Hello Sweet World!😎
Ostatnio wszyscy jeżdżą do Meksyku, więc inspiracje kulinarne same przychodzą do głowy. Paleoszef do Ameryki Środkowej (jeszcze!) nie dotarł, ale stara się o małą namiastkę Meksyku w swojej kuchni. U nas wiadomo, chłód i ponura pogoda, więc najbardziej kuszącą propozycją jest oczywiście zupa. Rozgrzewająca i orzeźwiająca jednocześnie. Powiem Wam, że wyszło rewelacyjnie. Nawet Żonie smakowało, a jak doskonale już wiecie, Żona za wędzonymi aromatami papryczki chipotle zdecydowanie nie przepada.
Jak zwykle, staram się by zdecydowana większość potraw pojawiających się na blogu stanowiła pełnowartościowe danie. Stąd w zupie znajdziecie szarpanego kuraka, który posłuży nam za źródło „mięśniodajnych” protein 😂 Dobra, chyba już starczy moich wypocin, bo zaczynam zmierzać w naprawdę dziwnym kierunku 😉
Składniki:
- 2 czerwone cebule
- 2 łodygi selera naciowego
- 2 papryczki chilli
- 6 ząbków czosnku
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- 2 łyżeczki oregano
- 1/2 łyżki kuminu
- 1/2 łyżki mielonej papryki chipotle
- 3 piersi z kurczaka (u mnie ok. 450g)
- 6 szklanek bulionu (KLIK)
- 1 puszka pomidorów
- sok z 1 limonki
- pęczek natki kolendry
- awokado (do podania)
- 2 ćwiartki limonki (do podania)
- sól i pieprz dla smaku
Wykonanie:
- W dużym garnku, na średnim ogniu, rozgrzewamy 2 łyżki oliwy z oliwek.
- Cebule kroimy w drobną kostkę. Łodygi selera naciowego przecinamy na pół, a następnie kroimy w cienkie plasterki. Papryczki chilli drobno siekamy (dla nadania zupie pikantnego aromatu, zdecydowałem się zostawić gniazda nasienne z obu papryczek). Czosnek przeciskamy przez praskę.
- Pokrojone warzywa wrzucamy do rozgrzanego garnka. Oprószamy solą i smażymy przez ok. 5 minut.
- Do warzyw dodajemy przyprawy – oregano, kumin, paprykę chipotle. Smażymy przez ok. 30 sekund, cały czas mieszając.
- W garnku umieszczamy naszego kurczaka. Wlewamy bulion oraz pomidory z puszki. Całość mieszamy. Podkręcamy ogień tak, aby zupę doprowadzić do wrzenia. Gdy to nastąpi, garnek przykrywamy, zmniejszamy ogień i pozwalamy by zupa, lekko bulgocąc, gotowała się przez ok. godzinę.
- Po godzinie, ostrożnie wyciągamy kurczaka, którego następnie rozszarpujemy za pomocą dwóch widelców. Gdy kurak jest już odpowiednio poszarpany, wraca do zupy, do której dodajemy również sok z limonki.
- Pęczek natki kolendry delikatnie szatkujemy i wrzucamy do zupy. Całość mieszamy i doprawiamy solą i pieprzem.
- Podajemy z plasterkami awokado, ćwiartkami limonki oraz obowiązkowo, dodatkową ilością kolendry 😍
BOOM!💪🏼
PROTIP#1 – jeśli chcecie, by zupa była mniej pikantna, możecie zostawić gniazda nasienne wyłącznie z jednej papryczki chilli. Zawsze można też zrezygnować z gniazd nasienny w zupełności, a gotową zupę doprawić chilli według uznania.
PROTIP#2 – jeśli chcemy traktować limonkową zupę chipotle jako posiłek, z podanej ilości składników otrzymamy 3 bardzo duże porcje. Białko z kurczaka oraz zdrowe tłuszcze z awokado zapewnią nam uczucie sytości.
PROTIP#3 – rzadko jadam kurczaki, ale w tym daniu sprawdzą się najlepiej ze wszystkich mięs, gdyż najszybciej i najłatwiej je rozszarpać 😉 Jako, że jestem mocno sceptycznie nastawiony do sposobu w jakim chowane są kurczaki, jak już decyduje się na jego spożywanie, staram się kupować kurczaka organicznego albo przynajmniej chowanego na wolnym wybiegu. Jeśli macie taką możliwość, to zachęcam do tego samego.
Smacznego!
Paleoszef.
Ps. a jakie jest Wasze ulubione danie kuchni meksykańskiej?😊 Do czasu gdy nie pojawię się w Meksyku, muszę szukać meksykańskich inspiracji w inny sposób 😉
Ja kocham tacos i tortille za szybkość wykonania. Ciekawa jestem gdzie można dostać mieloną paprykę chipotle. Masz jakiś sprawdzony sklep internetowy z przyprawami? Z góry dziękuję za odpowiedź 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
https://bedziepieklo.pl/pl/searchquery/chipotle/1/full/5?url=chipotle zamawiam stąd 🙂 kiedyś probowałem na Allegro, ale raz byłem zadowolony, raz miałem duże wątpliwości co do otrzymanych przypraw.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Bardzo dziękuję! :):)
PolubieniePolubione przez 1 osoba