Hello Sweet World!😎
Mam dla Was dzisiaj super przepis, wróciłem na chwilę do eksperymentowania z wolnowarem, a nie tylko odgrzewania starych kotletów 😜 Rezultat – delikatny szarpany kurczak, którego pomidorowa nuta wspaniale się komponuje ze słodkim mango oraz lekką pikanterią płatków chilli.
Zalet szarpanego mięska nie muszę chyba przypominać? Robisz raz, masz wiele porcji, dzięki którym możesz w jednym tygodniu przygotować tacos (KLIK), burrito (KLIK), nadziewane bataty (KLIK) czy jajka po meksykańsku (KLIK). Nie mówiąc już o najprostszym połączeniu jakim jest mięso + warzywa + guacamole + ewentualnie ryż (szczerze polecam 😉). Uniwersalność to podstawa w długim tygodniu pracy, gdy nie za bardzo mamy czas czy ochotę by codziennie długo przygotowywać urozmaicone posiłki. A taka baza pod różne dania naprawdę ułatwia życie 🙂
Składniki:
- podwójna pierś z kurczaka (ok. 500-700g)
- mięso z ud kurczaka (ok. 500g)
- 1/2 łyżki kuminu
- łyżeczka oregano
- 1/2 łyżeczki płatków chilli + 1/2 łyżeczki do dekoracji i dodatkowej pikanterii
- łyżeczka mielonej papryki chipotle (opcjonalnie)
- porządna szczypta soli
- cebula
- 4 ząbki czosnku
- szklanka passaty
- 150g mrożonego mango (pokrojone w kostkę)
- sok z jednej limonki
- łyżka oliwy z oliwek (do smażenia)
Wykonanie:
- Na dużej patelni rozgrzewamy oliwę z oliwek.
- Kurczaka kroimy na mniejsze kawałki. Doprawiamy solą i przyprawami.
- Podsmażamy do zarumienienia z każdej strony.
- Kurczaka przekładamy do misy wolnowaru.
- Dodajemy pokrojoną w kostkę cebulę, przeciśnięty przez praskę czosnek oraz mango.
- Całość zalewamy passatą i sokiem z limonki.
- Doprawiamy pozostałością przypraw i dokładnie mieszamy.
- Gotujemy w trybie „low” przez 8h albo do momentu, w którym kurczaka można bez przeszkód poszarpać dwoma widelcami.
- Dla zintensyfikowania smaku, przed podaniem można porcje szarpanego kurczaka przesmażyć z odrobiną pomidorowo-mangowego sosu na dużym ogniu do zarumienienia i zredukowania sosu.
BOOM!💪🏼
Tacos z szarpanym kurczakiem, pieczarkami i awokado
Wspaniałym i efektownym wizualnie sposobem na podanie naszego szarpanego kurczaka są otwarte tacos. W wersji ze zdjęcia, szarpanego kurczaka podawałem z pieczarkami i lekko rozgniecionymi kawałkami awokado.
- Na patelni rozgrzewamy oliwę z oliwek. Dodajemy pokrojoną w kostkę czerwoną cebulą. Doprawiamy odrobiną soli. Gdy cebula się zeszkli, dodajemy pokrojone w duże kawałki pieczarki. Smażymy przez kilka minut, aż zmniejszą objętość, a następnie doprawiamy meksykańską mieszanką przypraw. Próbujemy i ewentualnie doprawiamy jeszcze solą i pieprzem.
- Awokado kroimy w kostkę. Skrapiamy sokiem z limonki. Doprawiamy solą, kuminem i odrobiną chilli (najlepiej płatków chilli). Lekko rozgniatamy – kawałki awokado mają być wyczuwalne.
- Na naszych tortillach układamy mięsko, pieczarki i awokado. Całość możemy oprószyć płatkami chilli i posypać szczypiorem z dymki.
Aha, przepis na paleo tortille znajdziecie tutaj – KLIK.
Smacznego!
Paleoszef.
Dziennik Paleoszefa 