Hello Sweet World!😎
Tempo wykonania i prostota potrójnie zielonego stir-fry (KLIK) nie przestaje mnie zachwycać. Postanowiłem więc przygotować drugą, łagodniejszą wersję – z kurczakiem i za’atarem. Jakoś adobo nie przypada do gustu wszystkim, niektórzy narzekają, że potrawy wychodzą zbyt pikantne albo, że wędzony aromat nie za bardzo im podchodzi. Mówisz, masz!😉 Wszystkie zalety błyskawicznego, potrójnego stir-fry w łagodnej odsłonie!
Za’atar idealnie komponuje się warzywami i kurczakiem. Bliskowschodnia mieszanka przypraw oparta na tymianku, prażonym sezamie i sumaku dostępna jest już nawet w większości supermarketów, ale ze względu na swoją prostotę w łatwy sposób może zostać wykonana w domu. Odmian i wariantów za’ataru jest bez liku, różnią się od siebie zarówno proporcjami jak i dodatkami: oregano, majeranek, kumin, to pierwsze przyprawy, które przychodzą mi do głowy. Tym razem korzystałem z gotowej mieszanki – w końcu mówimy o błyskawicznej potrawie 😜
Składniki:
- mięso z kurczaka (u mnie mięso z całego kurczaka ekologicznego z rosołu)
- duża cukinia
- 4 duże pieczarki brunatne
- 4 suszone pomidory
- 4 garście świeżego szpinaku
- 1/2 pęczka natki kolendry
- łyżka mieszanki przypraw za’atar
- oliwa z oliwek (do podania)
- sól i pieprz dla smaku
Wykonanie:
- Kurczaka wyciągamy z rosołu, pozbawiamy skóry i wyciągamy to co najlepsze – czyściutkie i delikatne mięsko 😁
- Cukinię kroimy wzdłuż na 4 ćwiartki. Wycinamy wnętrza z nasionkami i kroimy na mniejsze plasterki. Pieczarki kroimy w kostkę. Pomidory suszone kroimy na cienkie paseczki. Szpinak delikatnie szatkujemy.
- Rozgrzewamy woka, na którym następnie smażymy – aż do zarumienienia – kurczaka. Doprawiamy solą oraz połową łyżki mieszanki przypraw za’atar.
- Do woka dodajemy suszone pomidory, cukinię i pieczarki. Smażymy cały czas mieszając przez 2-3 minuty. Dodajemy szpinak, doprawiamy połową łyżki mieszkanki przypraw za’atar i smażymy jeszcze przez minutę.
- Ściągamy woka z ognia. Dodajemy poszatkowaną natkę kolendry (im więcej tym lepiej 😉). Całość dokładnie mieszamy. Próbujemy i ewentualnie doprawiamy solą i pieprzem.
- Serwujemy z odrobiną wysokiej jakości oliwy z oliwek oraz plasterkami awokado.
BOOM!💪🏼
Paleoszef.
1 myśl w temacie “Potrójnie zielony błyskawiczny stir-fry – vol. 2”