Hello Sweet World!😎
- Zatęskniłem ostatnio za lekko pikantną, cudownie aromatyczną szarpaną wołowiną. Zamówiłem więc śliczny kawałek ligawy wołowej, która bywa trudna do przyrządzenia, ale nie po to mam wolnowar by przejmować się takimi problemami jak twarde mięso 😉
- Problem mam natomiast z odpowiednim sfotografowaniem szarpanego mięsa. Próbowałem na różne sposoby i doszedłem do wniosku, że najlepiej będzie odpuścić próbę uchwycenia jej solo i skorzystać z pomocy dodatkowych, kolorowych, bohaterów 🤷🏼♂️ W takiej meksykańskiej misce od razu więcej radości gości na zdjęciu, a tym samym ślinianki zaczynają szybciej pracować 😜
- Do przepisu postanowiłem wykorzystać nadmiar toskańskiej mieszkanki przypraw, która wykorzystywana jest u nas ostatnio bardzo często do jajek (KLIK). Pomysł okazał się strzałem w dziesiątkę. Wędzone paprykowe aromaty doskonale komponują się z włoskimi ziołami, a całość uzyskuje wspaniałą głębię smaku po wolnymgotowaniu w pomidorowej zalewie chipotle 🌶
- Jak zawsze przypomnę tylko, że szarpana wołowina jest boskim wynalazkiem, bo sprawdzi się do wszystkiego – śniadaniowe burrito (KLIK), śniadaniowe jajka po meksykańsku (KLIK), obiadowe nadziewane bataty (KLIK) czy lekkie kolacyjne dyniowe tacos (KLIK) 😃 Wszystkie posiłki dnia załatwione 😜
Składniki:
Przyprawy
- łyżeczka słodkiego chilli
- łyżeczka kuminu
- 1/2 łyżeczki pikantnej wędzonej papryki
- łyżka toskańskiej mieszkanki przypraw (KLIK)
- łyżeczka soli
Wołowina
- 1,5kg kawałek wołowiny (u mnie tym razem ligawa, ale łopatka też się świetnie sprawdzi)
Pomidorowa zalewa chipotle
- 4 ząbki czosnku
- 2 łyżki koncentratu pomidorowego
- łyżka mielonego chipotle
- szklanka bulionu (KLIK)
- łyżka oliwy z oliwek
Dodatki dla smaku
- sól i pieprz
- płatki wędzonej papryki
Wykonanie:
- Wołowinę dokładnie nacieramy wymieszanymi uprzednio przyprawami. Tak przygotowane mięsko przekładamy do misy wolnowaru.
- W małym rondelku rozgrzewamy oliwę z oliwek, na której króciutko smażymy czosnek (ok. 30 sekund, nie więcej – do uwolnienia aromatu), po czym dodajemy koncentrat pomidorowy oraz chipotle. Mieszamy, po czym zalewamy bulionem i jeszcze raz mieszamy. Doprowadzamy do zagotowania, a potem pozwalamy by bulion lekko bulgotał przez kolejne 10 minut.
- Mięsko w wolnowarze zalewamy pomidorowym bulionem chipotle. Przykrywamy i gotujemy przez ok. 8h w trybie low. Wyciągamy wołowinę by lekko ostygła, po czym szarpiemy ją za pomocą dwóch widelców. Poszarpana wołowina wraca do misy wolnowaru i gotujemy ją jeszcze przez ok 1-2h w trybie high.
- Podajemy mięsko w ulubionej formie – u mnie tym razem z awokado, kolorowymi paprykami, roszponką i pieczonymi warzywnymi frytkami 😍
BOOM!💪🏼
Paleoszef.
A bez wolnowaru można to danie przygotować?
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Oczywiście, że tak. Przy czym albo trzeba byłoby skorzystać z piekarnika z trybem wolnego-gotowania lub z możliwością ustawienia na kilka godzin w niskiej temperaturze (ok. 70-90 stopni). Można też robić w garnku, ale problemem mogłoby tutaj być pilnowanie potrawy – zwłaszcza przy ligawie, wołowina potrzebowałaby długiego gotowania, żeby dała się poszarpać 🙂
PolubieniePolubienie
Zdecydowałem jednak, że w pierwszej kolejności sprawdzę przepis na szarpaną wieprzowinę pomimo tego, że sok z pomarańczy trochę mnie zniechęca.. hehe…
Do tego przepisu wrócę jak dostanę łopatkę wołową 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Ok, powodzenia 😉 Zapewniam, że ten sok pomarańczowy się sprawdza w połączeniu z wieprzowiną 🙂
PolubieniePolubienie
Czy można to zrobić z łopatką wieprzową zamiast wołowej?
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Oczywiście! Będzie trochę tłustsze, ale równie pyszne 😊
PolubieniePolubienie