Hello Sweet World!😎
Tradycyjnie już początek grudnia to impreza urodzinowa mojej Żony. W tym roku postawiliśmy na krem z podgrzybków, pieczone warzywa z łososiem oraz szarlotkę bez cukru według przepisu Facet i Kuchnia 🙂
Krem z podgrzybków to prawdziwy hit. Robi się błyskawicznie (oczywiście wykorzystując zapasy domowego bulionu). Smakuje wybornie. A do tego – w szczególności w połączeniu z obrusem z czerwonymi reniferami – zdecydowanie przywodzi na myśl Święta. Szczerze polecam 😉
Składniki:
- 750g podgrzybków
- 2 cebule
- 5 łodyg selera naciowego
- 4 ząbki czosnku
- pęczek natki pietruszki
- kilka gałązek świeżego tymianku
- 2,5l domowego bulionu (KLIK)
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- sól i pieprz dla smaku
Wykonanie:
- W dużym garnku rozgrzewamy dwie łyżki oliwy.
- Cebule kroimy w kostkę. Seler naciowy kroimy w mniejsze plasterki. Ząbki czosnku kroimy na plasterki. Natkę pietruszki delikatnie siekamy. Listki tymianku obrywamy z gałązek.
- Na rozgrzaną oliwę wrzucamy wszystkie pokrojone warzywa oraz zioła i delikatnie smażymy.
- Podgrzybki kroimy na mniejsze kawałki, po czym dodajemy do garnka.
- Grzyby z warzywami i ziołami dusimy pod przykrywką przez ok. 5 minut, a następnie zalewamy całość domowym bulionem.
- Na średnim ogniu doprowadzamy zupę do wrzenia, po czym zmniejszamy ogień i pozwalamy się zupie leciutko gotować przez ok. 15 minut.
- Doprawiamy solą i pieprzem, blendujemy na aksamitny krem.
- Podajemy posypane listkami tymianku.
BOOM!💪🏼
Paleoszef.