Hello Sweet World!😎
Lato nastało, warzywniaki zaczynają pękać od sezonowych owoców i warzyw, wreszcie można żyć (nie tylko) paleo! Długi weekend nadchodzi wielkimi krokami, nic tylko cieszyć się z otaczających nas okoliczności przyrody 😜
Nie przedłużając więc, zostawiam Was z przepisem na pyszny proteinowy shejk, który łączy pyszne polskie truskawki z orzeźwiającym smakiem arbuza! Dodatek odżywki białkowej nie tylko poprawia makro, ale nadaje koktajlowi kremowej, shejkowej konsystencji. Zdrowy, smaczny deser o zaskakująco zacnym makro 💪🏼
To jak zachęciłem Was?😉
Składniki:
- 3/4 szklanki zamrożonego arbuza (pokrojonego uprzednio w kostkę)
- 3/4 szklanki mrożonych truskawek
- miarka odżywki białkowej (najlepiej bezsmakowej lub waniliowej)
- szklanka mleka migdałowego
- 1/2 łyżeczki wanilii (albo kilka kropel ekstraktu waniliowego)
- opcjonalnie Wasze ulubione słodzidło
Wykonanie:
- Wszystkie składniki dokładnie blendujemy i serwujemy 😉
BOOM!💪🏼
PROTIP – do słodzenia proponuję ksylitol, erytrol lub stevię. Zależy nam na delikatnym słodkim posmaku niż innym aromacie, więc moim zdaniem miód czy syrop klonowy raczej się tutaj nie sprawdzą 🙂
Paleoszef.
2 myśli w temacie “Arbuzowo-truskawkowy shejk proteinowy”