Bliskowschodnia, Kolacja, Obiad, Paleo

Łosoś po libańsku// roszponka // granat // pomarańcza

Hello Sweet World!😎

Jakiś czas temu wybraliśmy się na późne śniadanie (lub wczesny brunch) do restauracji Shuk, która zachwyciła nas różnorodnością zestawów śniadaniowych. Zdecydowaliśmy się na trzy zestawy śniadań dla Żony i mnie, co okazało się trafnym pomysłem, bo nie tylko zaspokojony został wielki apetyt Paleoszefa (😜), ale również mieliśmy okazję spróbować kilku fajnych kompozycji smakowych.

Szczególnie fajne wrażenie zrobiła na mnie sałatka z pomarańczą i granatem, która musiała zagościć na naszym stole. Pomyślałem więc, że super pasowałaby z bliskowschodnimi przyprawami. Tak też narodził się łosoś po libańsku – choć uczciwie przyznam, że nie mam zielonego pojęcia czy w Libanie jedzą łososie, ale dla mnie kolendra, kumin i sumak doskonale odnajdują się w towarzystwie łososia.

Składniki:soś

  • łosoś (ok. 300g)
  • 1/2 łyżeczki kuminu
  • 1/2 łyżeczki mielonej kolendry
  • łyżeczka sumaku
  • 1/4 łyżeczki sezamu
  • mały ząbek czosnku
  • 1/2 łyżki oliwy z oliwek
  • sok z 1/2 limonki
  • sól i pieprz dla smaku

Sałatka

  • 4 duże garści roszponki
  • 1 czerwona pomarańcza
  • 1/2 granatu
  • sok z 1/2 cytryny
  • 1/2 łyżki oliwy z oliwek
  • pieprz dla smaku

Wykonanie:

  1. Łososia delikatnie oprószamy solą.
  2. Przyprawy rozcieramy w moździerzu z czosnkiem i oliwą. A następnie nacieramy łososia tak przygotowaną marynatą. Łososia pieczemy w 180 stopniach przez ok. 12 minut lub gotujemy na parze przez ok. 12 minut.
  3. W międzyczasie obieramy i kroimy w kostkę pomarańczę. Obieramy owoc granatu (przeczytaj PROTIP#1 poniżej). Owoce mieszamy w misce z roszponką. W szklance mieszamy sok z cytryny z oliwą, doprawiamy pieprzem, a następnie polewamy dressingiem naszą sałatkę.
  4. Gdy łosoś będzie gotowy, można serwować. Świeża kolendra i owoce granatu będą świetną dekoracją!

BOOM!💪

PROTIP#1 – najprostszy sposób na obranie owocu granatu: 1) ścinamy koronę owocu zagłębiając się w jego głąb (bez uszkodzenia nasion), 2) spód owocu ścinamy aż do nasion (bez ich uszkodzenia), 3) nacinamy owoc wzdłuż wszystkich charakterystycznych wybrzuszeń, 4) rozrywamy uprzednio nacięty owoc, 5) usuwamy białe błonki i voilá.

PROTIP#2 – podane składniki wystarczą na kolację dla dwojga. Jeśli masz jutro rano trening, nie zapomnij o dodatku węglowodanów złożonych – np. w formie deseru, mój ostatni pudding sprawdzi się tutaj idealnie (KLIK) 😉

PROTIP#3 – jeśli mamy czas, to oczywiście polecam by łosoś poleżał w lodówce w marynacie – już 3 godziny wystarczą 🙂

Smacznego!

Paleoszef.

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s