Kolacja, Low-carb, Meksykańska, Obiad, Paleo

Meksykańskie fajitas z polędwiczki wieprzowej 

Hello Sweet World!😎

Moja miłość do kuchni meksykańskiej jest już Wam doskonale znana. Byłbym więc bardzo niepocieszony, gdyby na blogu nie pojawił się naprawdę prosty przepis na klasyczne meksykańskie danie czyli fajitas. Okazja by tak często pojawiająca się w moim jadłospisie potrawa pojawiła się również na blogu nie mogła być lepsza – w mojej kuchni na stałe zagościła duża, 27cm, patelnia żeliwna, która nie tylko zacnie prezentuje się na zdjęciach (😜), ale umożliwia podanie mięska na gorącym półmisku.

Karmelizowana cebulka, wielokolorowe papryki i idealnie przyprawione polędwiczki. Czego można chcieć więcej? Wiadomo, dodamy kolendrę i awokado, a meksykańska podróż kulinarna stanie się kompletna 😉

Dzisiejsza propozycja to wersja chipotle. Papryczka o lekko wędzonym aromacie, która naprawdę mnie zauroczyła i cały czas wprasza się do moich meksykańskich dań 😜 Jak będziecie mieli ochotę na klasyczną wersję, dajcie znać w komentarzach 😉


Składniki:

  • polędwiczka wieprzowa (ok. 420g)
  • duża biała cebula
  • duża czerwona cebula
  • żółta papryka
  • czerwona papryka
  • zielona papryka
  • mała papryczka chilli (u mnie zielona, o słodszym, jedynie lekko pikantnym smaku)
  • łyżeczka mielonej papryki chipotle
  • łyżeczka słodkiej wędzonej papryki
  • 1/2 łyżeczki ziaren kolendry
  • 1/2 łyżeczki kuminu
  • 1/2 łyżeczki soli
  • 1/2 łyżeczki miodu
  • masło ghee / masło klarowane / olej kokosowy do smażenia
  • sól i pieprz dla smaku
  • natka kolendry do podania
  • plastry awokado do podania (opcjonalnie)
  • ćwiartka limonki do podania
  • plasterki jalapeño do podania (opcjonalnie)

Wykonanie:

  1. Polędwiczkę kroimy na cieniutkie paseczki.
  2. W moździerzu umieszczamy wszystkie przyprawy oraz miód. Przyprawy dokładnie rozcieramy, a następnie nacieramy powstała mieszanką nasze mięsko. Mięsko wędruje do lodówki na ok. 1h.
  3. Gdy godzina oczekiwania na mięsko zbliża się ku końcowi, możemy zacząć kroić warzywa. Cebule kroimy w piórka. Papryki kroimy w paseczki. A papryczkę chilli w małe plasterki.
  4. Na dużej głębokiej patelni rozgrzewamy 2 łyżki masła (możecie zastąpić olejem kokosowym, ale według mnie masło najlepiej „wyciąga” smaki fajity). Gdy patelnia już się dobrze rozgrzeje dodajemy cebule. Podsmażamy do zeszklenia, przez ok. 5 minut. Dodajemy papryki i smażymy je przez dodatkowe 3-4 minuty, od czasu do czasu mieszając. Naszą intencją jest skarmelizowanie papryk i cebul, gdyż wtedy najlepiej smakują.
  5. Warzywa ściągamy z patelni, a na patelnię, którą ponownie rozgrzewamy z dodatkową łyżką masła, nakładamy nasze polędwiczki razem z pozostałością marynaty. Polędwiczki podsmażamy do zarumienienia, przez ok. 3-5 minuty. Gdy polędwiczki będą podsmażone, dodajemy gotowe papryczki i cebule. Smażymy, mieszając, jeszcze przez ok. minuty.
  6. Podajemy na gorącej, żeliwnej patelni – najlepiej skwierczące by dopełnić całokształtu meksykańskiej podróży kulinarnej – udekorowane kolendrą, plasterkami awokado i jalapeño oraz z ćwiartką limonki.

BOOM!💪🏼

PROTIP#1 – z podanej ilości składników wyszło 2,5 dużych porcji dla Paleoszefa (lub 2 olbrzymie). Żona za meksykańską kuchnią nie przepada, więc nie próbowała i wielkości jej porcji nie sprawdzałem 😉

PROTIP#2 fajitas możemy przyrządzić z dowolnym mięskiem – kurczakiem, indykiem czy wołowiną. Za każdym razem musimy jedynie pamiętać by pokroić mięsko w cienkie, podłużne paseczki i nie wysmażyć go na wiór 😜

Smacznego!

Paleoszef.

1 myśl w temacie “Meksykańskie fajitas z polędwiczki wieprzowej ”

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s