Hello Sweet World!😎
Tłuste życie skraca życie? Nic podobnego. Zdecydowanie w kąt odchodzi lansowana przez rozmaite instytucje żywieniowe teoria o szkodliwości tłuszczu i jego wpływu na nadwagę. Pomijając tłuszcze trans oraz oleje roślinne, zdecydowanie bardziej szkodliwe jest spożywanie dużej ilości wysokoprzetworzonych węglowodanów.
Paleoszef się tłuszczów nie boi i z radością oddaje się tłustym ucztom 😜 U mnie w diecie często gości smalec, boczek, jagnięcina czy żeberka.
Właśnie nad tymi ostatnimi chciałbym się dzisiaj pochylić. Tym bardziej, że docierają do mnie słuchy, że część stałych Czytelników Dziennika Paleoszefa wyposażyła się już w slow-cooker 😀 Warto więc wzbogacić propozycje slow-cooker’owe o jedną z moich ulubionych potraw, która wychodzi najlepiej pod długich godzinach wolnego gotowania.
Kruchutkie żeberka Paleoszefa

Składniki:
Żeberka
- 1,5 kg żeberek wieprzowych
- 2 łyżki słodkiej papryki
- 1 łyżka bazylii
- 1 łyżeczka chili
- 1 łyżeczka pieprzu cayenne
- 1 łyżeczka kuminu
- sól i pieprz dla smaku
Sos
- 3 duże pomidory – pokrojone w kostkę
- 1 czerwona papryka – pokrojona w kostkę
- 1 żółta papryka – pokrojona w kostkę
- 2 łyżki octu jabłkowego
- 3 ząbki czosnku – wyciśnięte przez praskę
- pół cebuli – posiekana w drobą kostkę
- łyżka soku z cytryny
- łyżeczka soli
- Pokroić żeberka na porcję. U mnie z 1,5 kg żeberek wyszło 6 porcji.
- Wszystkie przyprawy wymieszać w miseczce, a następnie dokładnie natrzeć nimi żeberka. Natarte przyprawami żeberka należy umieścić w slow-cookerze bokiem, tj. wystające kości żebrowe powinny znajdować się pionowo w stosunku do dna wolnowaru.
- W dużej misce dokładnie mieszamy wszystkie składniki sosu, po czym przykrywamy nim nasze żeberka.
- Zamykamy pokrywę slow-cookera i gotujemy w trybie „low” przez 8-10 godzin lub do kruchości żeberek. Żeberka są gotowe jeśli jesteście w stanie bez problemu wyjąć z mięsa kostki żebrowe.
- Żeberka należy przyprawić solą i pieprzem bezpośrednio przed podaniem.
BOOM!💪🏻
PROTIP#1 – sposób na gęstszy sos. Po zakończeniu gotowania żeberek, pozostały sos można przelać na patelnię i zredukować na średnim ogniu przez ok. 10-15 minut.
PROTIP#2 – sposób na „chudszy” sos. Obawiacie się tłustości sosu, albo zwyczajnie w świecie macie ochotę na żeberka w sosie, a tłusty sos nie mieści się w Waszym makro? Rozwiązaniem jest przelanie sosu po zakończeniu gotowania żeberek do pojemniczka i wstawienie go do lodówki. Po schłodzeniu w lodówce, tłuszcz z żeberek osadzi się w formie stałej na górze pojemniczka. Jeśli chcecie – tłuszcz możecie wyrzucić lub przechować i wykorzystać np. przy smażeniu 😉 Tak „odchudzony” sos polecam zredukować dla zwiększenia jego aromatu (patrz PROTIP#1).
PROTIP#3 – dodatki. Tłustsze mięsa sugeruję jeść wyłącznie z warzywami, unikając ziemniaków, ryżu czy innych produktów bogatych w węglowodany złożone. Ilość tłuszczu w posiłku zapewni nam wystarczającą sytość – dopychanie się węglowodanami nie jest konieczne 😉 Świetnym pomysłem będzie wykorzystanie kiszonek (ogórków kiszonych czy też kapusty), które zdecydowanie korzystnie wpłyną na proces trawienia dużej porcji mięsa.
Ile osób kupiło już slow-cookera? Lubicie żeberka? Dajcie znać w komentarzach!
Paleoszef.
1 myśl w temacie “Kruchutkie żeberka Paleoszefa”